Planowanie posiłków na cały tydzień może się wydawać wyzwaniem. Trzymanie się menu, już w ogóle ;)
Jednak jest więcej plusów. Nie marnujemy jedzenia, nie musimy się głowic „co na obiad?!” i oszczędzamy pieniądze, bo nie kupujemy za dużo. Przyda się kartka i długopis.
Jak zacząć?
1. Zapisz dziesięć potraw, które są pewnikiem w twoim domu. Znasz swoją rodzine i wiesz co lubicie.
1. Zapisz dziesięć potraw, które są pewnikiem w twoim domu. Znasz swoją rodzine i wiesz co lubicie.
2. Zapisz dziesięć produktów, które zawsze masz w swojej lodówce/spiżarni. W ten sposób będzie Ci łatwiej wymyślać potrawy i listę zakupów.
3. Zapisz pięć potraw, które chciałabyś wypróbować, nowości i urozmaicenia są fajne :)
4. Szukaj inspiracji, w sprawdzonych książkach kucharskich i na ulubionych blogach. Czasem zapominamy o potrawach, które lubiliśmy. W starej książce Mamy, może znajdziemy nasz ukochany przepis na placuszki, kluseczki albo ulubioną zupę?
5. Planuj w przeddzień zakupów. Jednocześnie z menu zapisuj listę zakupów.
6. Na samym początku zacznij od jednego posiłku w ciągu dnia i na przykład zaplanuj obiady na tydzień. Z czasem zaczniemy planować kolacje, a może i śniadania?
O czym pamiętać?
- Zawsze chodź na zakupy z listą! Wiem, wiem….. Pewnie czytaliście to już milion razy. Jednak lista, pomoże nam szybciej zrobić zakupy, bo wiemy po co idziemy, o niczym nie zapomnieć i nie wrzucić niepotrzebnych lub zachciankowych produktów (no dobra, to nie zawsze działa... ;D )
- Planuj maksymalnie jedno nowe danie tygodniowo i to w luźniejszy dzień, kiedy będziesz mieć czas na eksperymenty. Menu złożone z samych nowych potraw może tylko stresować i zniechęcać.
- Jeśli nie jest dla Was problemem jedzenie dwa razy z rzędu, tej samej potrawy, gotuj na dwa dni, zaoszczędzisz czas. Żeby nie było nudno, jednego dnia podaj np. z ziemniakami i sałatką, a drugiego z innymi dodatkami.
Menu tygodniowe będzie się pojawiać, w miarę możliwości, raz w miesiącu. Inaczej potrawy mogłyby się powtarzać zbyt często. W naszej rodzinie też mamy swoje ulubione dania, które się powtarzają.
Do dań będą dodane linki do konkretnych przepisów. Oczywiście nie od razu, będzie link do każdego przepisu, ponieważ mój blog jest jeszcze młody :)
Dokładnie takiego wpisu szukałam! Dziś zaczynam planować menu na następny tydzień, mam łatwiej bo mieszkam sama, ale i tak do wyzwanie. :) Pobieram planner i biorę się do roboty :)
OdpowiedzUsuńSwietnie! Ciesze sie, ze pomoglam :)
Usuń