15:39

Perelki z Jarmarku św. Dominika

Niedawno skończył się Jarmark św. Dominika. W tym roku miałam okazje spędzić kilka dni w Gdańsku, więc nie mogłam sobie odmówić wizyty na jarmarku, który uwielbiam, i z którym wiążę 
wiele wspomnień. 
Między chlebem ze smalcem i iście nadmorskimi oscypkami znalazłam perełki, w postaci przypraw z małych przedsiębiorstw.  
Jedne ze składami idealnymi, drugie, gdzie niestety można znaleźć dziwne składniki. 








Czosnek niedźwiedzi, słodka papryka wędzona i lubczyk. 
Na stoisku "Smaku natury" była przemiła pani, która doradzała i cierpliwie tłumaczyła, co do czego można wykorzystać. 



"Czubryca czerwona ostra", którą mam zamiar używać do mięs- tych z grila i pieczonych.
(Ten piękny wianek, jest rownież zdobyczą z jarmarku. Ręcznie robiony, przez przemiła panią)








"Pomidor z czosnkiem i bazylią", mimo, że ma sól w składzie, nie jest ona wyczuwalna. Świetna do sałatek lub na chleb z masłem, czy też oliwą. 







"Łasuch" czyli zdrowa wersja jarzynki. Ma w składzie maltodekstyne, o której czytałam opinie, często bardzo rozbieżne.  Niestety nie znalazłam strony internetowej  sprzedawcy. 






A czy Wy lubicie Jarmark św. Dominika? Jakie są Wasze zdobycze? 

Cóż drogi Gdańsku, do zobaczenia za rok :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania :)
Wszelkie komentarze zawierajace słowa, uznane powszechnie za obraźliwe, bedą usuwane.

Copyright © 2016 Smakuj zycie! , Blogger