Dziś danie, które nie lubi pośpiechu. Chyba przez tę powolność, przygotowywanie go, bardzo mnie wycisza i relaksuje. Dodajemy odrobine bulionu i czekamy, i znowu.. Bulion i czekamy...
Risotto jest delikatne i kremowe, ale wyraziste dzięki odrobinie parmezanu.
Składniki:
-1 szklanka ryżu arborio
-1 szklanka białego wytrawnego wina
-2 średnie pory (tylko biała cześć)
-1 szklanka groszku (może być mrożony)
-1 litr bulionu (gorącego)
-300g filetów z łososia
-1 pęczek pietruszki
-100g tartego parmezanu
-sok z połowy cytryny
-1 łyżka masełka ziołowego (lub zwykłego masła)
-sól i pieprz
-łyżka oleju do smażenia
Wykonanie:
Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojonego drobno pora. Gdy ten się zeszkli dodajemy suchy ryż. Smażymy aż ryż zrobi się lekko przezroczysty, czyli ok. 3 minuty.
Następnie dodajemy masełko ziołowe. Wszystko dokładnie ze sobą łączymy.
Zalewamy całość winem i mieszając doprowadzamy do odparowania alkoholu. Wyspujemy groszek i ponownie mieszamy.
Następnie zmniejszamy ognień. Bulion musi być ciagle gorący, dlatego trzymamy go na minimalnym ogniu. Następnie dodajemy jedną chochlę wywaru do ryżu z warzywami i delikatnie mieszamy. Czekamy, aż ryż wchłonie płyn. Powtarzamy czynność aż ryż zacznie robić się miękki. Na ostatnie dziesięć minut wkładamy całego łososia do bulionu. I wciąż dodajemy bulion do risotta. Następnie wykładamy mięso do ryżu i delikatnie rozdrabniamy drewnianą szpatułką i pozwalamy by ryba doszła powolutku. Doprawiamy solą i pieprzem według uznania.
Następnie dodajemy sok z cytryny, parmezan i posiekana natkę pietruszki.
Całość delikatnie mieszamy.
Ryż powinien wchłonąć cały płyn, a nie w nim pływać.
Danie podawać posypane parmezanem i, z cząstką cytryny.
Smacznego!